Redaktor Janke dziwnie się zachowuje, zadaje mi pytanie, o tu http://jankepost.salon24.pl/213392,do-nastepnej-katastrofy a jednocześnie blokuje mozliwośc odpowiedzi. Wiadomo humanista.
Jeśli nie odpowiem, będę niegrzeczny, więc muszę pisac notkę. Właściwie to odpowiedzi już udzieliłem - tu http://knappestoper.salon24.pl/210596,o-tym-jak-polska-stala-sie-panstwem-faszystowskim i tu http://knappestoper.salon24.pl/212892,janusz-palikot-wykonawca-testamentu-stanislawa-brzozowskiego
Te wpisy to próba znalezienia jasnej (światłem Lucyfera) strony rozpadu nie tylko waszego państwa ale i wszystkiego, co was tworzy. W każdym rozpadzie tworzy się nowy porządek. Janusz Palikot i Donald Tusk po sponiewieranym i zelżonym trupie Lecha Kaczyńskiego wprowadzają was do nowego świata, gdzie nie szanuje się umarłych, dręczy się pokonanych i nie dotrzymuje słowa stronnikom. To świat, który stworzyli Dżingis Chan i Adolf Hitler. Pozbawieni ostatecznie polskiej dobrotliwości, stajecie się zdolni do dokonania rzeczy wielkich. Bo rzeczy wielkie rzadko są dobre w pospolitym znaczeniu tego słowa. Rzeczy wielkie wymagają spalenia wielu wiosek i zabicia wielu dzieci, radosnego zabijania. Inne narody Europy zrozumiały to wcześniej. Polaków od wielkości dotąd odgradzała dobrotliwośc, teraz ona pękła.
Jaka będzie wasza wielkośc? Mogę tylko zgadywac. Co dwieście lat polskie wojska stają pod murami Moskwy. Tak było w roku 1612, w roku 1812, tak może byc w roku 2012. Wykorzystajcie tę szansę - duszę Diabłu sprzedaje się nie za garśc fistaszków tylko za wieczną młodośc, najpiękniejszą kobietę świata i jego wszystkie skarby.
Jeszcze jedno. W swym uwielbieniu symetrii (dlatego nigdy nie potrafi pisac o PO i PiS osobno) redaktor Janke zrównuję Janusza Palikota i Antoniego Macierewicza. To jest symetria kat-ofiara panie redaktorze. Dotąd Polacy przez swą dobrotliwośc stawali po stronie ofiary. Dziś po raz pierwszy są to stronie kata. Czy zaprowadzi on was pod Moskwę? Królobóstwo i masakra Wandei Francuzów a obozy koncentracyjne Niemców tam zaprowadziły. Nie zmarnujcie tej szansy, która daje Potępienie.
