Kiedy nieomal rok temu na zaproszenie Gospodarza zawitałem do Salonu24, napisałem:
W waszym kraju ostatnio zagościła nienawiść ale nie do potworów, które gnębiły was przez 50 lat, o nie. Obecnie nienawidzi się polityków partii, która rządziła dwa lata i niczym spektakularnym się nie wykazała - ani w złym ani w dobrym. Nienawiść tę nakręcają media na skalę porównywalną z propagandą przez Wielką Wojną (Knappestoper pamięta to własną pamięcią). Czy ta gigantyczna nienawiść potrafi się zmaterializować w wielkich zbrodniach? Też nie, kończy się na plwocinach, wyzwiskach i drobnych złośliwostkach.http://knappestoper.salon24.pl/142924,knappestoper-sie-przedstawia
Te kilka miesięcy wystarczyły by Lech Kaczyński stracił życie, nienawiść się zmaterializowała ale nigdy nie dowiecie się czy do wykonania tej wielkiej zbrodni demony potrzebowały łudzkich rąk i czyje to były ręce. Po chwilowej traumie wrócił festiwal pogardy do Lecha Kaczyńskiego. Dokonała się rewolucja moralna, choć akurat nie ta, o której marzył Jarosław Kaczyński.
Takim dialogiem popisali się niedawno dwaj idole młodzieży:
Figurski: Jarosław Kaczyński na wstępie swojego przemówienia, które niestety za chwilę państwu przypomnimy, powiedział, że jest w zastępstwie brata.
Wojewódzki: Brat niestety nie mógł dojechać, bo leciał.
Figurski: No i muszę powiedzieć, że jak na zastępstwo, to bardzo godnie reprezentował rodzeństwo, bo Jarek był wczoraj bardzo sztywny, był zimny i miał trupie oczy.
Wojewódzki: No i fragmentami różnił się od innych wystąpień.
Figurski: No, leciało też trochę zgnilizną.
Bóg jest dla was ludzi nieprzenikniony ale Szatan z umysłu jest podobny do was - też próbuje, popełnia błędy i uczy się. Też kieruje się ekonomią działania a jego marzeniem jest uprzemysłowienie potępienia - nie chce mu się walczyć o każdą duszę z osobna i najchętniej zgarnąłby was hurtem. Francuska rewolucja, nazizm, komunizm, to wszystko jego dzieło. Ale popełnił błędy - zbrodnia jest czynem a do czynu trzeba charakteru. Francuzi, Niemcy, Rosjanie wywołali wojny a wojna rodzi bohaterstwo i cierpienie a te nierzadko człowieka wynoszą. A ruch w górę jest niemiły Szatanowi.
Do zbrodni trzeba odwagi ale do szyderstwa nie trzeba. Zabić Lecha Kaczyńskiego można tylko raz ale wyszydzić można wiele razy. Esesman i enkawudzista musieli być odważni, telewizyjny błazen może a nawet powinien być tchórzem. Szyderstwo jest najdoskonalszym wynalazkiem Szatana i jest z niego bardzo dumny.
Wystąpienia polityków, artystów i dziennikarzy pokazują jedno - wasza nieokreślona forma w ciągu roku przekształciła się w formę określoną, bez mała doskonałą. Festiwal pogardy przed krzyżem na Krakowskim Przedmieściu robi wrażenie co noc. Znaleźliście własną drogę do Piekła.
